koniec Polin już w ciągu roku

Obawiam się, że fluoryzacje oraz szereg eksperymentów farmakologicznych, socjotechnicznych itp. zastosowanych na rdzennych mieszkańcach serca Europy, doprowadził do ciężkiego oduraczenia i apatii „narodowej”.

To nic…

Większość posiadaczy obywatelstwa Polskiego nie ma pojęcia co się dzieję, a ich perspektywy są ograniczone do misy i klopa.

To nic…

Udział w ustawce nazywaną dla niepoznaki „wyborami” jest tylko formą rozrywki oraz teatrem pozorów dla gojów. ZROZUM!

Nie masz WYBORU,

nie masz GŁOSU,

nie masz REPREZENTANTA i stracisz resztki państwowości w ciągu jednego roku.

Rezydent Juda, popularny w niemieckich mediach amerykańskich właścicieli, syjonista, za zasługi i działalność antypolską oraz wspieranie kampanii eugenicznych, skierowanych przeciwko rdzennym świętej ziemi Sławian, dostanie przywilej dobicia konającego, w celu przygotowania przestrzeni pod rozbiory, wymazanie państwa Polachów z mapy oraz totalne spuszczenie rdzennej ludności, do klasy 3 i 4, do żydokomunistycznych mordowni, zsyłek oraz na organy.

Wiem, że to brzmi dramatycznie i być może kontrowersyjnie, ale zepchnięty samochód w przepaść, raczej nie wzleci w powietrze, nie zrobi pętle i pięknie wyląduje na czerwonym dywanie.

Pasożydy potrzebują kolejną przestrzeń życiową do eksploatacji, ludobójstwa i apartheidu, w którym się specjalizują. Rezydent Juda to im zapewnia wraz z doradcami Trumpa oraz jego panami z Telavivu.

To nic.

Czasami może się okazać, że zepchnięty samochód w przepaść jest atrapą podstawioną dla efektu i przekonania, że nic się nie da zrobić.

Da się!

Ariowie – jesteśmy zmianą

 

  • Zbigniew Henryk Łoboda pisze:

    Czas przypominanie polskojęzyczenej ludności ziemi Słowian że należą do narodu wybranego przemienił. Teraz nadszedł czas przypominania polskojęzycznej ludności ziemi Słowian że musi słuchać Słowiańskich Panów.

    Jakie metody NIE są skuteczne w postępowaniu z polskojęzyczną ludnością ziemi Słowian? Przekonywanie na pewno nie działa! Bicie też nie działa. Tą metodę stosowano zaraz po drugiej wojnie światowej w latach 1945-1950 i się sromotnie zawiedziono na rezultatach.

    Pozostaje stara, wypróbowana metoda niszczenia korzeni tych ludzi. Ich korzeniami są ich rodziny, zwłaszcza dzieci, starcy, i kobiety. To ich likwidacją muszą się zająć Słowianie. Przykłady takiego postępowania są w historii Anglii. Anglicy kolonizowali dalekie ziemi przez zsyłanie swoich niewolników (Indentured servitude) do tych krajów.

    Tu, dyscyplina, i wysoki stan moralny członków słowiańskich grup musi być priorytetem. Sławianie muszą patrzeć na siebie jak na arystokrację. Muszą być wprowadzane i kultywowane zachowania prawdomówności, lojalności, gotowości poniesienia śmierci w obronie swojego honoru ZRANIONEGO PRZEZ SŁOWIANINA. (Honor nie może być zraniony przez niższego Słowianowi!)

    Tego nie da się dokonać bez okrucieństwa w karaniu tych spośród nas, którzy prawa te przekroczyli. Musi też być zwalczane z okrucieństwem każde stosowanie tych honorowych zasad do obcych, służby i niewolników Słowian. Kary te nie mogą przynosić zysku wymierzajacym karę Słowianom.

    Słowianie też muszą się przygotować do karania korupcji w czasach gdy (z jakiegoś powodu) naszym ciemiężcom noga się podwinie i odzyskamy wolność. Tylko wówczas mamy szansę na wolność. Dobrobyt Słowian jest zależny od ich zdolności utrzymania dyscypliny i porządku. Największy porządek musi być pośród Słowian. Gdy to Słowianie osiągną, każdy nieporządek u innych będzie tych ludzi robił naszymi wasalami.

    Powody niewoli Słowian.

    Powód jest jeden: A mianowicie traktowanie ludności polskojęzycznej z taką samą powagą, z jaką Słowianie traktują siebie.

    Powodem niewoli Słowian jest kultura uniemożliwiająca podporządkowania sobie ludzi w krajach uprzemysłowionych. Tu wielką winę ponosi Kościół Katolicki i jego „nauki”. Słowianie nie mają szans na utrzymanie swego imperium jak długo funkcjonuje Kościół Katolicki na ziemi Słowian.

    Należy zrozumieć że polskojęzyczna ludność na zmianie może tylko stracić. W momencie wyzwolenia, ludność miejscowa straci dotację naszych ciemiężców. Dotacje te są finansowane z sprzedaży zrabowanych skarbów naszej ziemi Słowian. Tą ludność musi zostać wytępiona, a w jej miejsce musi być sprowadzona siła robocza z odległych miejsc. To sprowadzenie musi być tylko na czas przydatności siły robotniczej. Gdy nie zostanie wytępiona miejscowa ludność polskojęzyczna to nigdy Słowianie nie będą bezpieczni na własnej ziemi, ponieważ najeźdźcy zwrócą polskojęzyczną ludność przeciwko swym panom.

    Dla czego nie stosuje się tych metod w innych krajach?
    Po pierwsze, dla tego że te kraje są krajami kolonialnymi, i rabunek obcych ludzi daje im środki na przekupienie swojej klasy robotniczej.
    Po drugie, rabunek koloni daje środki tym krajom na utrzymanie kosztownego systemu więziennictwa.

    Gdy się noga podwinie naszym ciemiężcom i odzyskamy ziemię, to na 100% inni zjednoczą się z naszymi ciemiężcami w pomocy przyprowadzenia nas do stanu ponownego zniewolenia. Jedyna drogą przetrwania i prosperowania jest zrzucenie kosztów utrzymywania naszej siły robotniczej w dyscyplinie.

    Inaczej mówiąc: Gdy będziemy potrzebować owoców pracy ludzi klasy robotniczej to najedziemy kraj który taką siłę robotniczą ma, i zmusimy ją do pracowania dla nas. Po wykonaniu zadania, rozpuścimy tą siłę robotniczą, która stanie się przekleństwem ich ziemi.

    Tu należy zauważyć że nie jest to nic nowego dla Polaków, ponieważ aż do 13 wieku naszej ery, (kiedy to Kościół Katolicki zagnieździł się na naszej Słowiańskiej Ziemi, jak wrzód na końcu przewodu pokarmowego prostytutki) polską tradycją było najazdy na bogate kraje kupieckie KIEDY KAS BYŁA PUSTĄ. Jest to powód dla którego szlachta nigdy nie godziła się na królewskie nawoływania do podniesienia podatków. Mickiewicz (który był na usługach ROSYJSKICH) zrobił z tego dogmatu szlacheckiego pośmiewisko.

    Tu trzeba też powiedzieć, że życie na łonie natury przez Polaków nie może mieć miejsca. Dla Słowianina życiem jest wojna i cieszenie się z łupów. Polska ziemia jest płaska i każdy może ją najechać, złupić i wrócić do siebie. Jedynym sposobem na niedopuszczenie do tych katastrof jest najechanie i złupienie tych, którzy mogliby nas najechać.

    P.S.
    Zdaję sobie sprawę z tego że moje analizy są czymś nie ordynarnym dla większości czytelników, i usunięcie tego komentarza (przez autora tego artykułu) nie wpłynie na mój szacunek do autora tego artykułu ani do sprawy którą on reprezentuje.

  • Klementynka pisze:

    Widziałam już gdzieś gotowy dobry hymn…. spróbuję odnaleźć.

  • Anonim pisze:

    Odnośnie postu wyżej dla „może tak a może nie” od anonima.

    1. „może czas aby Polahach przestało istnieć”.
    – A co za różnica czy nazywasz się Polak, Rusek, Niemiec czy inaczej?
    Bardziej ważna jest odrębność własnościowa. To ona była głównym czynnikiem rozpadu ZSSR. (historia uczy… wiedza uczy, wiec warto gromadzic)
    Dla Putina to podobno klęska, dla mnie to naturalny proces podziału, tak jak u nas na województwa. W Niemczech landy, a w innych krajach jeszcze inaczej.
    Głównym celem powinno być utrzymanie „równowagi”.
    – Nie ważne kim jesteś, ale ważne jest jaki jesteś.
    Niektóre dzieci są gorsze od rodziców. Żyjąc w pewnej zamkniętej bance np. bogactwa lub biedy i nie dostrzegając pewnych rzeczy, tworzą one własne teorie jak powinien wyglądać świat. I żyjąc zgodnie z własną teorią gdy napotykają coś lub kogoś niezgodnego z tą teorią, po prostu ją krzywdzą, np. szydząc.
    – Nie rozumiesz ze Marcin buduje własną społeczność, a reszta to powiedzmy jakby „propaganda”. No bo powiedzmy szczerze, no na czymś trzeba budować nową społeczność, a nie da się nie dobrze promować własnego (powiedzmy przykladowo) pomysłu, nie wytykając błędów w istniejącym.
    2. „w naszej krainie od jej powstania pławi się w tubylczej krwi.”
    – Nie wiem co to jest ta tubylcza krew, ale faktem jest ze czy spojrzeć na Polskę, czy na wschód to widać czasem wrogość. Pomijając ze gdzie 2 się bije, tam trzeci korzysta.
    Edukacja lekiem na buractwo.
    To prawda ze dla niektórych trzeba być gnojem, czyli zrobić coś dla żartu żeby udowodnić ze świat to nie słodkie czekoladki kolorowe, ale ze świat może być okrutny i trzeba być gotowym na wszystko.
    Przykładem są np. używanie banalnego, prostego hasła do konta bo tam nic cennego nie mamy.
    Przykładem jest edukacja przez kanał TVN Turbo Złodzieje, gdzie w brutalny sposób udowadniają ze A) lepiej nie lekceważyć i być ostrożnym, B) W jaki sposób to robią.
    3. „Proszę, napisz w końcu nasz „hymn”.”
    – Nie rozumiesz ze ty także jesteś siła twórczą.
    Jeśli nie zrobi ktokolwiek to nie będzie wcale.
    – Zobacz, afera ostatnio w TV, cytują Ziobro w sprawie aktu ułaskawienia przez Dudę,
    ze przepis przepisem, ale jeśli ludzie są wolni i chcą się spotykać, to nie mają możliwości im zabronić się spotykać, zwłaszcza ze zakaz był na wniosek osoby poszkodowanej. Afera wybuchła, ale tez mi się wydaje ze Policja głównie może interweniować na wniosek poszkodowanego, a nie samowolka. Moze chodziło o zasady i zadbanie opinii w śród znajomych. (Nie wnikam czemu nie dostali „zwolnienie z kary” normalnym trybem.)
    Mniejsza o to, ale chodzi o morał, ze to Ty masz wpływ na życie wokół siebie.
    To ty kreujesz świat we własnym otoczeniu. Dopóki tego nie zrozumiesz to będziesz się czuł ze nie masz praw.

  • Libertatedoxafato pisze:

    Za chwilę będziecie mieć jedyną taką okazje w życiu aby to zmienić, ale nie zrobicie tego, bo jesteście SŁABI i każdy chce wracać do tego co było! Nie znacie czym jest pokora, a co dopiero poświęcenie? Jak chcecie to zmieniać? Cudzą krzywdą? Na cudzej krzywdzie szczęścia nie zbudujecie. I jeszcze ten Pana wieczysty kontrakt – „…po tysiąckroć zadośćuczyni!…” – smutne. Czy już wie Pan kto spowoduje szkodę panu, pańskiej rodzinie, pana przyjaciołom, znajomym, RODakom? Czy już wie Pan czym jest uzgodniona rzeczywistość? To pan jest twórcą rzeczywistości i to Pan ją uzgadnia. Wszystko co do Pana przychodzi jest uzgodnione przez Pana. Akceptacja, Zrozumienie, Wybaczenie – innej drogi do miłości nie ma. Każdy zostanie zmierzony własną miarą, a na obecna chwilę Pańska miara to „…po tysiąckroć zadośćuczyni!…”

    pozdrawiam
    Libertatedoxafato

  • może tak a może nie pisze:

    Tak sobie myślę, że może czas aby Polahach przestało istnieć ( oficjalnie ). Co by nie pisać, to w naszej krainie od jej powstania pławi się w tubylczej krwi. Chłapie ją hektolitrami, i wciąż jej mało. Widząc jak idą na plebiscyt chyba już mi nawet ich nie żal. Ciekawe, kto będzie miał gorzej, tacy jak oni, czy tacy jak min. ja ? Sorry ale wydaje mi się, że przekonanych jest mało. I raczej ich nie przybywa. Ludzie nie chcą zrozumieć co się do nich mówi. A i my słabo w działaniu. Proszę, napisz w końcu nasz „hymn”. TOOL jest mega dobry. Ale to chwalenie cudzego. Napisz. Jestem komputerowym rockmenem. Zróbmy konkurs dla ludzi niech zrobią muzę do tekstu. Proszę o to, bo sam wszystkiego nie rozumiem. A dla Ciebie może być dużo
    podkładów pod filmy. Przyda się? Słava. Niech Ci się darzy.

    • Evayo pisze:

      Wydaje mi się, że nie potrzebujemy tworzyć nowego hymnu. Wystarczy, że zamienimy ten co jest na „Przeżyj to sam”, taki tekst jest bardziej nasz. Daje nadzieję, że możemy coś zrobić, że jest w nas potęga i siła do zmian. Nie patrz z boku idź i przeżyj sam swoje życie i zmieniaj wszystko, co możesz zmienić, nie zgadzaj się, poddawaj w wątpliwość, mów nie.

    • Zbigniew Henryk Łoboda pisze:

      W każdym narodzie jest około 10% ludności którą można nazwać patryjotyczna, resztą jest motłoch.

      Z tych 10% około 20% nadaje się do rządzenia a reszta do administracji tej 90%, które tworzy pospólstwo.

      Polska jest szczególnym przypadkiem ponieważ ziemię tą jest łatwo najechać i łatwo złupić.

      Ogromne sumy pieniędzy są przeznaczone na utrzymanie wysokiego stanu przez pospólstwo i instytucje takie jak na przykład Kościół Katolicki dbają o to aby stan ten nigdy się nie zmienił.

      Słowianie muszą zmusić pospólstwo polskie do poleganiu na obietnicach tych instytucji (które przecież nie mogą być zrealizowane) i w ten sposób sprowadzić kryzys organizacyjny na naszych ciemiężców.

  • Shopping Cart
    >